Przed meczem zostaje zorganizowany przemarsz przez miasto, w którym bierze udział około 120 fanatyków Apatora. Młyn tego dnia spory, ciasno, 500 pękło na pewno, chociaż doping średni i dopiero po 11 biegu kiedy mecz nabrał konkretnego smaczku śpiew zaczął być dobry, nawet bardzo dobry, a do dopingu przyłącza się cały 1 łuk i cała prosta! Wieszamy flagi Krzyżacy, Chrobrego, Apator (z buldogami), Toruń Północny i dwie barwówki.  Na prezentacji rzucamy serpentyny i wieszamy transparent na zawodnika Sparty - Bjerre. W trakcie meczu odpalamy zielone, białe i czerwone świece dymne, później strobo w asyście pasów materiału, następnie bengale, a na koniec race. Kibice z Wrocławia po raz kolejny nas zawiedli, pojawiło się około 40 pikników. Mecz arcyciekawy, na szczęście wygrany i teraz już tylko czekamy na finał z Unią Leszno!